czwartek, 16 maja 2013

Moje łupy ;)

Hej,
no w końcu zabrałam się za zrobienie zdjęć moich "ubraniowych" zakupów. Żeby nie zanudzać przechodzę do rzeczy:




Bluzka kupiona w Intimissimi za 19,90zł. Niestety nie pamiętam ile kosztowała przed obniżką.  
Bluzka ładnie się układa, ale bardzo się gniecie. No i materiał jest sztuczny, ale mi podpasowała ;)
 


Sexy przeźroczystości
Kupiłam jeszcze dwie apaszki, bo je kocham. Uważam, że to niewielki wydatek, a może nam odmienić cały strój.


Ta jest z Tatuum i kosztowała ok 29zł, przeceniona chyba z 50zł.


Tę kupiłam w Parfois za 12,50zł.

 
Pojechałam tam przede wszystkim po jakieś balerinki lub inne butki, które będą wygodne na spacerze, do sklepu i samochodu. Nie było wielkiego wyboru, ale znalazłam całkiem niezłe i co ważne skórzane (noga się tak nie poci i nie wanieje :))


Kosztowały 79zł, oczywiście po przecenie.

To co powyżej kupiłam w Factory w Ursusie. Bardzo, bardzo lubię ten outlet, zawsze wybiorę sobie coś ciekawego za niewielkie pieniądze (w porównaniu z Warszawą). Resztę zakupów zrobiłam w Jankach jeszcze przed majówką.




Piękna wiosenna koszula z H&M 99,90zł


 




Trzy pak koszulek z C&A 44,90 zł. Trzecia koszulka jet różowa gładka, gdzieś się zapodziała.


 


Ten sweterek kupiłam po przecenie w Reserved za 49,90 zł. Fajny cieniutki z rękawami 3/4.
To tyle tego dobrego, teraz zaciskanie pasa. Wakacje tuż tuż, to i oszczędzać trzeba. Jak się potrafi ;). Pozdrawiam cieplutko w ten piękny dzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz