niedziela, 29 czerwca 2014

Heloł, jestem z powrotem !!!

Kochani!!!!
Rok mnie tu nie było. Wiele się wydarzyło :) Ja się zmieniłam i zmieniło się moje postrzeganie wszystkiego dookoła.
Byłam na kilku kursach, które pomogły mi wiele zrozumieć i poczuć.
Żyję świadomie aczkolwiek nie zawsze udaje mi się w tym trwać.
Trudniej ma ze mną teraz Pan Mąż, bo nie łatwo mną manipulować :) Mam więcej zrozumienia i cierpliwości dla mojej rodzinki. Chociaż muszę powiedzieć, że mają oni niezwykłą łatwość wyprowadzania z równowagi :)
Wakacje rozpoczęte, więc teoretycznie będę miała więcej czasu, teoretycznie będę mogła częściej coś naskrobać :)
We wtorek jedziemy na Mazury. Natura, zieleń, woda i swojskie jedzonko....
Po powrocie wrzucę zdjęcia.
Pozdrawiam !!!!!!!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz